Janusza , 8497127 jej męża, najwyraźniej nie było.Władek lubił wypić zawsze.Kolejne ostre podejście na szczyt Rotunda (771 m n.p.m .), gdzie znajduje się stary wojenny cmentarz.Jesteś jeszcze całkiem do rzeczy 247101242.Ale oczarował już inną dziewczynę był żonaty i ojcem dwójki dzieci 8497127.Dzień walczył naprawdę 5596718 bohatersko o pierwsze miejsce w rankingu najtrudniejszych dni podróży 247101242, ale jednak nie wyprzedził dnia siódmego i nocnej 8497127 burzy na Policy.Lerhar 5596718 milczał przez chwilę.Znalazłem 2173964 przyczynę zatrucia.Więc przeciągał na stalce starannie trybownik, sprawdzał na włosach przedramienia stopień naostrzenia noża i wpierw szybko oddzielał słoninę od mięsa.Właśnie słaba znajomość języka angielskiego, była 8497127 bezpośrednim powodem, że pewnego, bardzo upalnego ranka 1967 roku, na około 29 kilometrowej szosie łączącej port 2173964 Tema, w Ghanie gdzie zawinął MS``Częstochowa", na którym byłem trzecim oficerem, a Akrą, stolicą Ghany, spotkała mnie przygoda 5596718 komiczna.O 13,00 rozpoczynały się obiady.Niewiele mówiłeś, a ja patrzyłam na ciebie, twoją kształtną głowę, ładnie zbudowane ciało i czekałam, na to, co się wydarzy.- Nie możesz, bo nie chcesz.- 8497127 Czułem, że masz 2173964 jej dość.A ja nie 2173964 nadążałem z ich interpretacją.– Nie, nic mi nie jest – 5596718 odparł tamten, odprawiając giermka gestem ręki.Na dodatek mocno kopnąłem się w bolącą ranę na pięcie, która uparcie nie chce się zabliźnić.Los chciał, że ponownie spotkałem się z moim towarzyszem.– „ Nie ma szans ”.Mimo, że twierdza wróciła do prawowitych właścicieli, to ani wtedy ani nigdy później nie udało się go przywrócić do dawnej świetności 2173964.A ty z czym 5596718 przychodzisz?- Wszędzie go 247101242 ty, tam ja 247101242.Zawiodłem się, ale zawsze to jakiś posiłek.- Zaczekaj!Pod wieczór zawitaliśmy do wsi Wołowiec, gdzie 5596718 znaleźliśmy Chatkę u Pani Kasi.Było to jednak ledwie złudzenie, bowiem przejście nie sprawiło wędrowcom problemu.Nie zwracając uwagi na pokrzykiwania zdenerwowanych kierowców skręciła w boczną, jeszcze bardziej wąską i krętą drogę.By nie odkryć 8497127 tuż przed 5596718 śmiercią, że nie 2173964 umiałem żyć ”.Byłem zmęczony i zastanawiałem się czy rozłożyć namiot obok szlaku gdzie mógłbym spędzić noc, lecz 5596718 postanowiłem iść dalej.Brnęli jednak dalej na oślep 247101242, mając nadzieję na odnalezienie 2173964 ścieżki, która prowadziłaby do siedziby wiedźmy 5596718.Podszedłem 5596718 i delikatnie objąłem ją ramieniem.Nie poszedł za mną.Zastanawiałam 5596718 się, co teraz zrobić – wiedzą, gdzie mieszkam.Nie dokończył, gdyż 247101242 przerwał mu głos głęboki , 8497127 skrzypiący jakby to drewniane bale, z których wykonana była 2173964 chata przemawiały.- No to idziemy.Michale chcesz 8497127 już wracać?Widziałem 247101242 jak wstaje i idzie do łazienki.Trzeba 5596718 było iść dalej.Staniemy się niewolnikami technokracji.Nie mogłam już tak jak kiedyś chodzić sama do koleżanek.